po 35. Łódzkich Spotkaniach Teatralnych w Sieradzu
Blisko pół tysiąca osób podziwiało w niedzielne popołudnie na sieradzkim Rynku niezwykły spektakl pantomimiczny w wykonaniu artystów z Teatru MIMO. To plenerowe przedstawienie odbyło się w ramach 35. Łódzkich Spotkań Teatralnych - promocja w regionie łódzkim. Spektakl zatytułowany „Komedianci” to pełna dynamiki, humoru, ale także nie pozbawiona romantycznego sentymentalizmu opowieść o życiu ulicznych artystów, opowieść o tym, jak rodził się współczesny teatr.
Komedianci zawładnęli sieradzkim rynkiem
W minioną niedzielę, 16 września, na Rynku w Sieradzu, blisko pół tysiąca osób podziwiało niezwykły, pantomimiczny spektakl „Komedianci” w wykonaniu artystów z Teatru MIMO. Był to drugi i ostatni z dwóch zaplanowanych w tegorocznym repertuarze festiwalu spektakli wystawianych na świeżym powietrzu w ramach 35. ŁST.
„Komedianci” to pełna dynamiki i humoru, ale także nie pozbawiona romantycznego sentymentalizmu opowieść o życiu ulicznych artystów, opowieść o tym, jak wyglądał kiedyś teatr. Jak na pantomimę przystało aktorzy nie wypowiadając ani jednego słowa, zwyczajnym gestem, mową ciała i wyrazem twarzy, przy użyciu kilku prostych rekwizytów zabrali publiczność w odległe czasy, gdy aktorzy i kuglarze prezentowali swe spektakle pod gołym niebem, na miejskich placach i ulicach. I oto podróżująca drewnianym wozem trupa aktorów zatrzymuje się w bliżej nieokreślonym mieście i rozpoczyna swój uliczny pokaz. Jest Pierrot i Kolombina, jest też i balerina tańcząca na linie, są śpiewacy operowi z epoki baroku, a nawet cyrkowy siłacz. Wraz z nimi pojawiają się uczucia. Jest miłość i radość, zazdrość, odrzucenie i chęć odwetu, wielkie namiętności i równie wielki smutek. Niekiedy nawet sceniczna rzeczywistość miesza się z osobistymi relacjami aktorów, co tworzy zaskakujące dla widza sytuacje. Puenta spektaklu to… tęsknota za światem, którego już nie ma… W „Komediantach” przywołujemy ducha dawnych ulicznych artystów, kuglarzy, aktorów, którzy całe swoje życie poświęcili na spektakle prezentowane przypadkowemu widzowi, których pasja i ekspresja działania urzekała swą prawdziwością, a ich umiejętności i pomysły nie pozwalały przejść obok obojętnie – powiedział po spektaklu podczas spotkania z publicznością jego pomysłodawca i reżyser Bartłomiej Ostapczuk.
Warto nadmienić, iż treść spektaklu nawiązywała do sekwencji z słynnego filmu „Enfants du Paradis” z 1945 roku w reżyserii Marcela Carné, a przed publicznością odegrali je: Bartłomiej Ostapczuk, Paweł Kulesza, Katarzyna Śliwińska, Olga Domańska, Maja Pieczerak oraz Agata Brzozowska.
Spotkanie artystów z publicznością po zakończeniu prezentacji i festiwalową rozmowę poprowadził Marcin Wartalski.
Przypominamy, iż tegoroczna edycja festiwalu zakończy się 8 grudnia. W ramach Łódzkich Spotkań Teatralnych publiczność będzie mogła obejrzeć artystów z Polski, Niemiec i Stanów Zjednoczonych. Kolejne spektakle będą prezentowane na scenach Bełchatowa, Kutna, Piotrkowa Trybunalskiego, Opoczna, Radomska, Skierniewic, Wielunia i Łodzi. Wstęp na wszystkie festiwalowe przedstawienia jest bezpłatny. Budżet 35. Łódzkich Spotkań Teatralnych wynosi 200 tys. zł, z czego 150 tys. zł stanowi dofinansowanie ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Honorowy patronat nad imprezą objął marszałek województwa łódzkiego Witold Stępień oraz Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.